Marta i jej piękne imię

Historia imienia mojej córki może nie jest długa i oryginalna, ale na pewno zakręcona i na zawsze pozostanie w naszej pamięci.

W związku z tym, że sama jestem posiadaczką dość nietypowego i staroświeckiego imienia Bogumiła marzyłam aby córcię nazwać jakoś oryginalnie, "nie polsko":)

Wymyśliłam wraz z mężem, że nazwiemy ją Nikola, a na drugie dostanie proste imię Martyna. Całkiem sympatycznie:) Jednak schody zaczęły robić się gdy podczas Chrztu ksiądz odmówił ochrzczenia dziecka ze względu na mało polskie, nie znane i nie święte imię.

Nie było czasu na wymyślanie nowego więc mąż poszedł załatwić aby to co miało być drugie stało się pierwszym i sprawa załatwiona.

On jednak myślał, że Martyna niczym się nie różni od imienia Marta. I tak zamiast Nikoli Martyny mamy po prostu Martusię :)

Zainteresowałam się znaczeniem imienia, które wyszło zupełnie przypadkowo. W internecie wyczytałam, że:

Marty idą twardo przez życie, są silne, niezależne a zarazem oddane, wierne i cenią sobie rodzinę. Uparcie dążą do celu oraz zwalczają przeszkody. Także sukcesy osiągają bardzo szybko.

Jeśli to prawda to wcale nie żałuję, że mąż się pomylił i mamy córkę o takim imieniu a nie innym :)

Pozdrawiam wszystkie mamy Martuś, Marteczek i Martuniek :)

Autorka: Bogumiła

Chcesz podzielić się własną historią?

Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.

Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)