" Niesforna Zuzia"
Jestem mamą małej Zuzi. Gdy zaszłam w ciążę, nie zastanawiałam się nad imieniem od razu. Olśniło mnie później.
Dawno, dawno temu jak byłam piękna i młoda spacerowałam z koleżanką po Galerii. Zwróciłyśmy w pewnym momencie obie uwagę na wielkiego słodkiego misia na wystawie i postanowiłyśmy tam wejść. Był to markowy sklep zabawkowy. Gdy weszłyśmy, usłyszałyśmy wrzask, pisk, tupanie nóżek, machanie rączkami i wiele innych dziwnych odgłosów :).
Obróciłyśmy sie za siebie, a tam mała, śliczna dziewczyneczka. Blondyneczka o wielkich, niebieskich, zapłakanych oczkach. Miała może 4 latka. Była przytulona do misia i to właśnie Ona wydawała z siebie te dziwne dla Nas dźwięki, bo żadna nie miała wtedy dzieci. Dziewczynka miała na imię Zuzia i leżała przyklejona do misia. Mama ją ciągnęła za rękę, ale ona nie chciała się oderwać i krzyczała, że go chce.Kobieta była czerwona ze złości.
Wtedy pomyślałam, że mała ma charakterek. Dlatego moje dziecko też kiedyś nazwę Zuzia. Minęło parę dobrych lat i zaszłam w upragnioną ciążę. Gdy poznałam płeć dzidziusia, cała szczęśliwa w skowronkach siedziałam na łóżku. Mój mąż leżąc na podłodze z nogami w górze uczestniczył w wymyśleniu imienia. Strasznie podobało mu się Jadwiga !
Nie mogłam Go przekonać aby skończył w końcu mi o tej Jadwidze mówić. Wstałam z łóżka i zaczęłam tupać nogami i robić dziwne miny jak małe dziecko. Wtedy właśnie mnie olśniło i przypomniałam sobie tą niesforną małą blondyneczkę Zuzię.
Trafiłam w dziesiątkę, mój mąż był zachwycony imieniem i została Zuzia. Nasze słoneczko ma już 6 miesięcy i hmmm... chyba wychodzi Zuziaczkowy charakterek. Ale i tak jest słodka. Mam nadzieję, że gdy już dorośnie nie będzie miała nam za złe, że jej wybraliśmy takie imię. Dla nas zawsze będzie małą słodką Zuzią.
Autorka: Mama Zuzi
Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.
Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Dzień w klasztorze zmienia perspektywę
igomama, 27.03.2024
Żurek z białą kiełbasą, ziemniakami i jajkiem
Ola1984, 26.03.2024
Ola1984, 25.03.2024
Ola1984, 23.03.2024
Pita z szarpaną wieprzowiną i surówką colesław
Ola1984, 22.03.2024
Biotechnologia: Innowacyjne Metody w Dziedzinie Leczenia i P...
Strefa Taty, 20.03.2024
„Hela sama” – seria, która kształtuje zdrowe nawyki żywienio...
mamprzepis.pl, 20.03.2024
Szarpana wieprzowina (pulled pork)
Ola1984, 20.03.2024
Droga życia – Camino de Santiago
igomama, 19.03.2024
MalinowyExcelPL, 19.03.2024
Ola1984, 18.03.2024