Witam! W pierwszych słowach chciałam przeprosić wszystkie mamy, że mój blog niefunkcjonował tak jak powinien gdyż niestety z przyczyn mi nieznanych komputer mi poprostu padł, ale teraz się to zmieni więc zapraszam serdecznie.
A mój artykuł będzie o mojej córeczce Weronisi i o moim synku Kubusiu, który ma teraz 37 tygodni.
Kiedy zaszłam w ciążę strasznie się obawiałam jak moja malutka do tego wszystkiego podejdzie.
Razem z mężem tłumaczyliśmy Weronisi, że niedługo na świat przyjdzie brat albo siostra, że nadal będzie kochana, a ona się tylko odwróciła i powiedziała, że cyt - wiem, że będę kochana ale dawajcie ciuciu i niech przychodzi. Byliśmy w totalnym szoku!
Mijały tak kolejne miesiące, a moja córeczka tylko przybiegała do mnie głaskała brzuszek i siępytała a braciszek to kiedy wyjdzie?Wiedzielismy już, że będzie chłopiec i poinformowaliśmy naszą małą księżniczkę.
Starałam się jej wytłumaczyć, że jeszcze ma czas na wyjście, ale moja córeczka była mądrzejsza powiedziała cyt - niech już wychodzi z brzuszka, bo mu się nudzi pewnie i na tym skończyło się moje tłumaczenie, że jeszcze ma czas.
Potem trafiłam do szpitala, a moja córcia pełna zachwytu mówiła do taty: "brat, brat przyjdzie".
Niestety wróciłam z brzuszkiem do domu, a Weronisia przybiegła i mówi z rozczarowanym głosem: "nie ma brata".
Ponownie trafiałam do szpitala z dwa razy i wracałam z brzuszkiem, aż w końcu moja córcia powiedziała: "idź i przychodź z bratem, a nie mnie oszukujesz". Byłam w szoku i nie umiałam jej tego wyjaśnić.
Wreszczie spełniło się marzenie Weronisi i kiedy za czwartym razem trafiłam do szpitala to wróciłam do domu już z Kubusiem, a moja córunia w pełni szczęśliwa ucałowała go, przyniosła pimpka, chusteczki nawilżające i zaprowadziła mnie do pokoju, żebym położyła brata w łóżeczku i nadal pomaga przy bracie.
Podsumowując na koniec, warto dziecku tłumaczyć każdą jedną sprawę niezależnie od wieku, gdyż moja malutka miala wtedy 2.5 roku, a teraz ma już 3 latka i dużo z tego rozumiała, bo wiedziała, że coś się działo z mamą, poza tym poczuła się ważna bo nie było tajemnicy tylko rozmowa.
Zachęcam wszystkie mamy do rozmów ze swoimi dziećmi, u mnie wytłumaczenie córce o zbliżaających się urodzinach braciszka zaowocowało zrozumieniem i ogromną miłością, a teraz Weronisia cały czas się chce bratem zajmować i sprawia jej to ogromną radość.
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Co zrobić, by dziecko dobrze zniosło pobyt na koloniach?
Strefa Taty, 15.03.2023
Potrzeba bliskości u niemowlaka - pluszaki Jellycat miękkie...
mika3008, 14.03.2023
Dziecko nie chce jeść – co robić?
RozszerzanieDiety, 14.03.2023
Jak się pozbyć linii podziału stron? 3 metody
MalinowyExcelPL, 14.03.2023
Placki z serka wiejskiego z mandarynkami
Ola1984, 13.03.2023
6 rzeczy, które powinny się znaleźć w kosmetycznej wyprawce...
wkawiarence, 13.03.2023
Zasady żywienia zdrowych niemowląt
RozszerzanieDiety, 13.03.2023
Ten drugi. Autobiografia księcia Harry'ego.
Retromoderna, 12.03.2023
mika3008, 12.03.2023
Ola1984, 10.03.2023
Kabalista. Seria: Gerard Edling. T. 4. Remigiusz Mróz
Retromoderna, 10.03.2023