Marta- imię od pokoleń

Historia imienia mojej córeczki jest tak naprawdę bardzo prosta... Chyba od momentu, gdy zaczęłam się zastanawiać nad tym jak na imię będzie miała moja córka to wiedziałam, że właśnie Marta. A dlaczego?

Tak na imię ma mama mojej mamy i tak na imię miała mama mojego taty :) Poza tym jak pięknie można to imię zmieniać: Martusia, Martunia, Marteczka, Marcia, Martuchna, Tusia, Tunia.... Choć szczerze, to często na moją Martusię mówię .... Myszka :)

Imieniny moje i córki świętujemy razem w lipcu. A jak fajnie ogląda się obrazek gdy prababcia Marta ze swoja prawnuczką Martusią dyskutują ;) Mówi się, że Marta to dobra gospodyni (pochodzi z języka armejskiego). Ale u mojej sześcioletniej córki sprawdza się inne (przynajmniej na razie ;))- Marta - Uparta. Tak jak jej prababcie. Nie mniej na pewno jest opiekuńcza w stosunku do swojego młodszego brata Wojtka.

 

Autorka: Anna Nawracała

Chcesz podzielić się własną historią?

Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.

Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)

Komentarze Facebook

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam