Wczoraj Hania skończyła 15 miesięcy. Aktualnie jesteśmy na wakacjach nad morzem. Hania od razu pokochała morze i wieeeelką piaskownicę. Nauczyła się bawić łopatka, umie nabierać piasek i wsypywać. Smakują jej bardzo ryby podawane w tutejszych knajpkach, chce skosztować wszystkiego. Nadal czekamy na jej pierwsze kroczki, tymczasem zdarza jej się samej stać chwilę bez podparcia. Widzę zmianę w jej podejściu do niektórych zabaw, wiele rzeczy robi bardziej świadomie. Wydaje się, że wszystko rozumie, na pytania odpowiada tak lub nie :) Jeśli czegoś nie chce, stanowczo mówi nie lub odpycha to ręką. W książkach wyszukuje maleńkie, niezauważone wcześniej elementy. Powtarza nasze gesty i zachowuje się w taki sposób, w jaki wie, że sprawi nam radość (np. tańczy i patrzy na nas, bo wie, że zawsze wtedy się cieszymy i klaskamy jej.) W tym miesiącu pierwszy raz jeździła (tzn była wożona) na swoim rowerku i bardzo jej się podobało. Dużo mówi po swojemu, są takie dni, kiedy buzia jej się nie zamyka ;) Ogólnie w tym miesiącu zrobiła duże postępy we wzajemnej komunikacji.
Acha i jeszcze zapomniałam dodać - ilość zębów - 8 :)