Bajka o Mai i „ Gaga ”

 Pewnego dnia urodziła się mała dziewczynka – Maja. Rodzice bardzo ją pokochali i chcieli jej dać wszystko co najlepsze. Mama Mai karmiła ją piersią, tuliła i dbała aby  mleczko było jak najlepsze dla jej wspaniałego Skarbka. Maja jadła, rosła, bawiła się śmiejąc się przy tym przepięknie :) 

Sprawiała wszystkim dużo radości. Gdy skończyła pół roku zaczęła spać z rodzicami w ich łóżku gdyż często się budziła.

Rozwijała się prawidłowo. Raczkowała na swój wyjątkowy sposób – przemieszczała się na pupce, odpychając przy tym rączkami. Często przychodziła do mamy i wołała swojego ulubionego cycusia. Skończyła roczek i zaczęła sama chodzić na swoich nóżkach. Wtedy już nie wołała piersi tylko sama ją sobie wyciągała i popijała z niej kiedy tylko chciała – czasami było to nawet co pięć minut – wszędzie chciała się napić – w domu, w sklepie, na spacerze. Wszystko byłoby do zniesienia gdyby nie to, że Maja zaczęła coraz gorzej sypiać. Budziła się w nocy i nie chciała się położyć „ aaa”. Dla mamusi i tatusia Mai nie było już tak miło. Chodzili niewyspani i zmęczeni. Trwało to ponad dwa miesiące! Nadeszła pora żeby definitywnie nauczyć Maję pić mleczko z buteleczki, wcześniejsze próby powodowały tylko płacz i rozpacz u ich pociechy. Postanowili postępować bardzo delikatnie. Musieli zrobić to tak, aby nie skrzywdzić swojego Maleństwa, a wiedzieli, że ich córeczka jest mądra.

Odbyło się to w następujący sposób:  Od samego rana mamusia Mai mówiła jej, że cycuszki ją bolą. Popołudniu mama posmarowała jednego cycuszka musztardą i jak tylko Maja chciała wziąć go do buzi i napić się mleczka którego i tak już było zbyt malutko żeby ją dobrze nakarmić, wypluwała go i wtedy rodzice powiedzieli, że na cycuszku zrobiła się „Gaga”. Maja dobrze wiedziała co to znaczy i grzecznie sięgnęła po drugiego. Napiła się i trochę pobawiła. Za godzinę gdy chciała się napić musztarda, czyli „Gaga” była już na oby dwóch piersiach mamusi. Maja ślicznie zareagowała i poszła bawić się zabawkami razem z rodzicami. Długo nie wyciągała piersi. Wieczorem, gdy nadeszła pora snu, rodzice zrobili jej mleczko w buteleczce. Nie płakała jak dawniej. Wzięła i napiła się go. Nie dużo - troszeczkę, ale to był pierwszy krok do kolejnego etapu w jej życiu. Zawołała mamę i zobaczyła „Gagę” jeszcze raz. Przytuliła się do niej i ładnie zasnęła. Kolejny dzień był już lepszy. Majka coraz więcej piła mleczka z buteleczki. Następne dni pomimo tego, że Maja cały czas próbowała cycuszków na których była niesmaczna musztarda, wypijała pięknie mleko z butli. Lubiła ich dotknąć i mówiła wtedy „gaga”. Zrozumiała, że mleczko się skończyło - Mądra, Kochana, Cudowna Istotka Mamusi i Tatusia. Nie budziła się już w nocy. Spała ślicznie i tylko przebudzała się na mleczko. I tak ta prawdziwa bajka trwa do dzisiaj. Rodzice kochają swoją mała Kruszynkę i uwielbiają się z nią bawić i dawać jej mleczko…mleczko z buteleczki, które Maja teraz uwielbia i sama woła gdy tylko ma na nie ochotę.

KONIEC :)

 

Kinga Górska (Miszczak)

Komentarze Facebook

Najnowsze

StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream
StrawberriesCream

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam

Wpisy z blogów Mam

Najlepsze wózki parasolki – ranking 2024

Maminka Gadzet, 28.04.2024

W co ubrać dziecko do chrztu latem?

Katarzyna Mróz, 25.04.2024

Książki świętują i super!

igomama, 24.04.2024

Czy noworodki potrzebują zabawek?

Katarzyna Mróz, 24.04.2024

Jak zrobić herbatniki maślane?

Katarzyna Mróz, 24.04.2024

Czy kółka 92a są dobre?

Katarzyna Mróz, 24.04.2024

Jak odświeżyć dziecięcy pokój?

Katarzyna Mróz, 23.04.2024

Jak zrobić dezodorant z ałunu?

Katarzyna Mróz, 23.04.2024