Życzenia, postanowienia

Boże Narodzenie rozbłysło jak
zawsze lampkami i gwiazdą, a potem zgasło. Jeszcze pędzą Mikołaje
na balkonach, jeszcze świecą chińskie lampki w ogrodach, ale nikt
już nie pamięta o kapuście z grzybami i innych świątecznych
rarytasach, bo Nowy Rok puka do drzwi. Stary z brodą umazaną
wspomnianą kapustą, w butach ubłoconych, czym prędzej umyka. Nowy
– niebożątko, cielątko małe, wyglądane z utęsknieniem,
przeklinane i z ulgą żegnane będzie za rok. Teraz niesie nadzieję.
Galotki mu się plączą, ledwie toto idzie, ale dzielnie targa wór
z nadzieją.

Komentarze Facebook