Wyjątkowa książka o historii nocnika, toalety i innych wstydliwych rzeczach. Patronat BlogiMam

Książka o której dzisiaj piszemy jest o nocniku i toalecie oraz o ich przeciętnych nieprzeciętnych użytkownikach.

Autorką "Metryki nocnika" jest Iwona Wierzba, ilustracje przygotowała Marianna Sztyma, książka została wydana nakładem wydawnictwa Albus z Poznania.

 

" Nie jestem archeologiem, a historia nocnika - tego wstydliwego przedmiotu, traktowanego zazwyczaj przez użytkowników z niechęcią, często z nienawiścią, a nigdy z miłością - zainteresowała mnie, kiedy zostałam babcią małej Uli."

Czytając książkę "Metryka nocnika" dowiemy się jakie były początki nocnika, jak wyglądała higiena ludzi w dawnych czasach i kiedy po raz pierwszy zaczęto używać papieru toaletowego.

Książka zainteresuje starszego i młodszego czytelnika, pozwoli zaobserwować różnice w dawnych i obecnych czasach, uświadomi nam jak zwykłe i codziennie rzeczy uprzyjemnijają i ułatwiają nam życie.

Dzieje książki obejmują różne okresy: czasy prehistoryczne, starożytność, średniowiecze, czasy nowożytne i najnowsze. Dzięki temu dowiemy się bardzo dużo ciekawostek i śmiesznych historii, które miały miejsce w różnych czasach i w rożnych częściach świata.

Swoją drogą czy wiecie kiedy jest obchodzony światowy dzień toalet?

Nigdy byście się nie domyślili czego używano wcześniej zamiast papieru toaletowego... Wyobraźnia ludzka nie zna granic!

Kto powiedział że kupa, nocnik i higiena ludzka są tematem tabu? To także jest część naszego życia i warto poznać jak było wcześniej.

 

"Poziomu cywilizacji nie należy mierzyć tylko najwyższymi osiągnięciami kultury, lecz również poziomem i warunkami życia przeciętnego człowieka.
Dlatego odkrycie nocnika i toalety wynikające z potrzeby wygody i higieny wypróżniania się, choć nie było niezbędnym ogniwem postępu, ma swoje ważne miejsce wśród innych wynalazków."

Książka kryje także w sobie niespodziankę! Czytelnicy odnajdą po wewnętrznej stronie obwoluty piękną i zabawną planszę do gry.

Miałam przyjemność czytać tę książkę czekając na synka aż skończą mu się zajęcia sportowe. Rodzice z wielkim zainteresowaniem zaglądali mi przez ramię oglądając ciekawe rysunki:)

Polecam! A książkę można kupić tutaj: "Metryka nocnika" w sklepie internetowym wydawnictwa Albus.

Olga