Ukochana Marysia

Pewnego dnia spotkałam koleżankę z czasów liceum. Dawno się nie widziałyśmy, dlatego nie zdziwiło mnie, że A. przyszła z maleńką córunią - Marysią.

Dziewczynka była przeurocza - jej imię tak bardzo mi się spodobało, że również zapragnęłam mieć taką córeczkę.

Rok później moje marzenie się spełniło - urodziłam małą Manię. Od początku ciąży wiedziałam - bez potwierdzeń lekarza - że to będzie właśnie Ona.

I choć na zdjęciu, Marysia ma 3 lata, niedługo skończy 18, a mnie wciąż przypominają się chwile, kiedy jeszcze o Niej marzyłam i wiedziałam na pewno, że będzie to Ona, Marysia.

 

 

 

Autorka: Jola

Chcesz podzielić się własną historią?

Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.

Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)

Komentarze Facebook

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam