Idziemy po skarb, czyli o mojej wyprawie do teatru:)

W tym roku nasz serwis BlogiMam objął patronatem medialnym Festiwal Teatrów Dla Dzieci, który odbywa się w ferie (3-14.02) w Nowohuckim Centrum Kultury.

Razem z 3-letnią córą wybrałyśmy się 6.02 na przedstawienie pt. „Idziemy po skarb” Janoscha w reżyserii Z. Stryja, występował Teatr Nowy z Zabrza.

„Idziemy po skarb” to opowieść o przyjaciołach – Misiu i Tygrysku, którzy marzyli o znalezieniu skarbu. Myśleli, że wtedy będą naprawdę szczęśliwi. Bo kto ma pieniądze, ma też szczęście. Po wielu trudach odnaleźli skarb – złote jabłka, które udało im się sprzedać i zarobić sporo pieniędzy.

Jednak, gdy tylko posiedli ten skarb, odstawili na bok przyjaźń, stali się egoistami liczącymi tylko zysk. Pieniądze bardzo szybko stracili i okazało się, że największym szczęściem i skarbem na świecie jest… przyjaźń i przyjaciel u boku.

Historia ta w prosty sposób pokazuje dzieciom, jakie wartości w życiu są ważne i że pieniądze to nie wszystko. Co prawda tak małe dzieci, jak moja córka, nie są jeszcze w stanie tego zrozumieć, ale oprawa zarówno muzyczna jak i dekoracje i kostiumy, oraz sama gra aktorów, bardzo jej się podobały i oglądała występ z prawie „zapartym tchem”. W spektaklu nie ma momentów zbyt groźnych, które mogłyby przestraszyć dzieci (nie zaobserwowałam takiej reakcji u żadnego), są za to momenty, kiedy wszyscy wybuchali śmiechem.