Dobre słowa o macierzyństwie

Jestem mamą najwspanialszej dziewczynki od ponad roku. Przez ten czas przechodziłam etapy wielkiej radości, uśmiechu jak też łez wzruszenia czy smutku. Nie zawsze jest łatwo i kolorowo. Zdarzały się kupy po łopatki i gile po pas. Marudzenie i płacze takie, że pół dzielnicy słyszało.

Jednak są też uśmiechy, buziaki i przytulanki, które tak pięknie wynagradzają wszystkie cięższe chwile. Jest pierwsze MAMA, pierwszy krok i wreszcie pierwsze rzucenie się w ramiona, tak bardzo zapadające w pamięć.

W związku z powyższym nie potrafię powiedzieć złego słowa o moim macierzyństwie. To najlepsze chwile jakie mogły mi się w życiu przytrafić.