Powiedziała, że to nie jeszcze mój czas i muszę się zająć Alą, bo ona mnie potrzebuje i wypchnęła mnie przez okno (czarną dziurę). Gdy lekarze mnie wybudzali z narkozy było ze mną źle. Potem dowiedziałam się, że miałam zatrzymanie akcji serca i reanimowano mnie przez 10 minut.
To jest historia imion moich ukochanych dzieci: Alicji i Adasia.
Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.
Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Sposoby na brzydki kolor koktajlu
Zielone_koktajle, 01.05.2024
Owsianka z borówkami i malinami
Ola1984, 29.04.2024
Król przemknął mi koło nosa
igomama, 28.04.2024
Najlepsze wózki parasolki – ranking 2024
Maminka Gadzet, 28.04.2024
Najlepsze foteliki rowerowe – ranking 2024
Maminka Gadzet, 28.04.2024
Najlepsze koktajle z nowalijkami
Zielone_koktajle, 26.04.2024
W co ubrać dziecko do chrztu latem?
Katarzyna Mróz, 25.04.2024
igomama, 24.04.2024
Czy noworodki potrzebują zabawek?
Katarzyna Mróz, 24.04.2024
Jak zrobić herbatniki maślane?
Katarzyna Mróz, 24.04.2024
Katarzyna Mróz, 24.04.2024