Super babki, czyli czego życzę moim córkom w przyszłości!

Jestem super babka, taka jak Wy :0). Co robię w życiu? Robię wszystko - wszystko co mogę, bo MOGĘ przecież WSZYSTKO! Wierzę w to bardzo mocno odkąd pamiętam. Wystarczy tylko być dobrze zorganizowaną, dynamiczną dziewczyną, najlepiej oczywiście szczupłą i zadbaną, w biegu łamiącą obcas i podjadającą tic-taki, jak z reklamy.

Mogę zatem pracować zawodowo, być żoną i matką dwójki dzieci, chodzić na sport i wieczorami gotować pyszne i oczywiście zdrowe obiady dla całej rodziny, mieć wysprzątany na « wysoki połysk » dom, zapisać się na kurs językowy, a może jakieś szkolenie, bo przecież gdzieś trochę tego czasu jeszcze wyskrobię. A czas dla siebie? Hmmm, co to jest? A w ogóle po co marnować czas, jeśli można tyle zrobiż, szczególnie dla innych - zorganizować, zaaranżować, naprawić, upiększyć lub ulepszyć.

Co jeszcze? Ah, zapomniałabym: powinnam ładnie wyglądać i być szczęśliwa, bo mam przecież wszystko i mogę wszystko. Przecież wszystkie te kobiety z reklam - szczególnie, jak mi się wydaje - perfum i okładek czasopism dla kobiet, wydają się ze zrecznością cyrkowca żonglować wszystkimi codziennymi zadaniami, przy okazji zachowując grację i lekkość baletnicy i uśmiech anioła (oprócz uśmiechu również anielską cierpliwość).

Tak los chciał, że jestem mamą dwóch dziewczynek i wiecie co - nie mam ochoty wychować je na superbabki. Wolałabym, żeby nie były super, ale żeby były szczęśliwe i żeby miały poczucie sensu tego, co robią ze swoim życiem. Wolałabym, żeby podejmowały decyzję zgodnie ze swoimi przekonaniami i chęciami, a nie dlatego, że « tak się powinno robić ». Wolałabym, żeby nie próbowały sprostać oczekiwaniom innych i nie próbowały rozerwać się na milion kawałków, robiąc codziennie sto tysięcy rzeczy na raz…bo przecież mama i babcia też tak robiły, a poza tym « kobieta może i potrafi ».

Postanawiam sama wrzucić na luz i korzystać z życia z nadzieją dania takiego przykładu córkom. Superbabki, wrzućmy na luz! Możemy wszystko, ale może nie wszystko na raz i nie w tym samym czasie. Może warto czasem odpuścić, żeby poczuć, że żyjemy? Wrzućmy na luz, i tak jesteśmy SUPER!

Aneta

Komentarze Facebook

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam

Wpisy z blogów Mam

Czy 1 cm luzu w butach?

Katarzyna Mróz, 03.12.2024

Czy w aptece można kupić detektor tętna?

Katarzyna Mróz, 03.12.2024

Czy można spać w czapce?

Katarzyna Mróz, 02.12.2024

Po jakim czasie zarasta dziurka w sutku?

Katarzyna Mróz, 02.12.2024

W jakim wieku dziecko ma 80 cm?

Katarzyna Mróz, 02.12.2024

Jak uwolnić gazy u noworodka?

Katarzyna Mróz, 01.12.2024

Jakie nosidełko dla 1 miesięcznego dziecka?

Katarzyna Mróz, 01.12.2024

Co na urodziny zamiast słodyczy?

Katarzyna Mróz, 01.12.2024

Czego nie jeść w czasie karmienia piersią?

Katarzyna Mróz, 30.11.2024

Jak dobrać rozmiar chusty kółkowej?

Katarzyna Mróz, 30.11.2024