Ruch jako zabawa i terapia - Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne

Drogie Mamy, czy słyszałyście kiedykolwiek o metodzie Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne? Prawdopodobnie wiele z Was odpowie, że nie. Jednak z pewnością każda z Was stosuje w zabawie z dzieckiem elementy tej prostej, a zarazem terapeutycznej metody.

Weronika Sherborne to angielska terapeutka, która kontynuowała naukę R. Labana, pioniera i pomysłodawcy metody Ruchu Rozwijającego. Założenie metody jest proste, gdyż opiera się ona na tym, co naturalne i podstawowe dla każdego człowieka, a mianowicie ruchu. Wpływa on pozytywnie na rozwój emocjonalny i społeczny.

Dzięki metodzie Ruchu Rozwijącego:

-dziecko jest bardziej świadome własnego ciała oraz potrafi bez problemu nawiązać kontakt z innymi

-dziecko czuje się bezpiecznie wśród innych oraz jest pewne siebie

Metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne ma obszerne zastosowanie w terapii dzieci zarówno upośledzonych umysłowo jak i dzieci mających np. trudności w pisaniu i czytaniu. Jest więc to terapia uniwersalna. Ćwiczenia w ramach metody przewidują zabawę zarówno indywidualnie, w parach jak i w grupie. Dziecko poznając swoje ciało uczy się, że jego rączki, nóżki, brzuszek itp. są zależne tylko od niego.

Pomocne w tym będą ćwiczenia takie jak:

- ślizganie się w kółku na brzuchu i na plecach,

- podciąganie kolan do siadu prostego,

- maszerowanie i bieganie z podnoszeniem wysoko kolan,

- turlanie się

Ważnym elementem opisywanej metody jest interakcja z drugim człowiekiem. Dlatego ćwiczenia można wykonywać także w parach. Wykształcą one u waszych dzieci poczucie bezpieczeństwa oraz zaufanie do drugiej osoby

Drogie Mamy, przebierzcie się więc w ulubiony luźny dres, wygospodarujcie w pokoju kawałek podłogi i spróbujcie wykonać ze swoją pociechą poniższe ćwiczenia. Pamiętajcie, że najlepiej jest się bawić na boso.

A oto przykłady ćwiczeń:

1. „lustro”: dorosły i dziecko siedzą naprzeciwko siebie; jedno wykonuje dowolne ruchy, gesty, drugie naśladuje te ruchy. Później następuje zamiana ról.

2. „naleśnik”: dziecko leży na plecach, na podłodze na kocyku, rodzic „zwija go w naleśnik”, „smaruje dżemem”, „posypuje cukrem, kroi”. Później następuje zamiana ról.

3. Jedna osoba zamyka oczy i daje się oprowadzić po pokoju drugiej osobie.

4. „paczka”: dziecko zwija się w kłębek, a druga osoba próbuje „rozwiązać paczkę”, ciągnąc za nogi i ręce.

(„Metoda Weroniki Sherborne w terapii i wspomaganiu rozwoju dziecka” M. Bogdanowicz, B. Kisiel, M. Przasnyska)

Z doświadczenia, polecam Wam Drogie Mamy ćwiczenia – masażyki. Dzieci je po prostu kochają i sprawia im to mnóstwo radości. Przykładowo warto się zapoznać z książką „Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki” M. Bogdanowicz.

Ćwiczenia metody Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne świetnie nadają się również do zajęć grupowych. Dochodzi do łatwej i radosnej integracji, a także do wykształcenia u dzieci umiejętności współpracy z grupą. Często używa się do tego rekwizytów takich jak np. chusta Klanzy.

Korzyści które niesie metoda Ruchu Rozwijającego Weroniki Sherborne są ogromne. Przede wszystkim-uśmiechnięta buzia Waszej pociechy, a także gwarancja mile spędzonego czasu we dwójkę. Dzięki wspólnej zabawie, wasza więź będzie jeszcze bliższa. To zabawa nie tylko dla dzieci, ale również dla Was Drogie Mamy!

Tekst opracowany na podstawie książki: M. Bogdanowicz, B. Kisiel, M. Przasnyska, „Metoda Weroniki Sherborne w terapii i wspomaganiu rozwoju dziecka”, Wydawnictwo Szkolne i Pedagogiczne, Warszawa 1997.

Autorka: Anna Sokołowska, konultantka pedagogiczna

Komentarze Facebook

Aby dodać treść zaloguj się lub wyślij na adres redakcji)

Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)

Patronat BlogiMam