To niezwykle ile jedna mała istotka może zmienić w życiu człowieka... A zaczeło się od zrobienia testu kiedy zobaczyłam te dwie kreseczki płakałam ze szczęścia i nie mogłam uwieżyć że w końcu się udało.
Poszłam na pierwszą wizytę kiedy zobaczyłam naszą małą istotkę nie mogłam powstrzymać łez ze szczęścia, miał 9 tyg i był po prostu słodki. Kolejne wizyty USG 23 grudnia 2008r dowiedzieliśmy się że przyjdzie na świat synek:) byliśmy szczęśliwi i nadszedł czas na wybranie imienia. Długo to nie trwało chcieliśmy coś prostego ale szczególnego no i postanowione będzie Krzyś Jerzy-cudownie!
Kolejne miesiące mijały na przygotowaniach na przyjście upragnionego szkrabka.
Termin porodu miałam na 6 maja 2009r jednak mały chciał nam zrobić niespodziankę... 2 maja sobota godzina 6 rano zachciało mi się siusiu jak nigdy tak rano poszłam do łazienki odszedł mi czop trochę spanikowałam obudziłam Rafała nogi ok 7 ruszyliśmy w podróż do szpitala.Pojechaliśmy do najbliższego gdzie mnie zbadano i poinformowano że w pośpiechu nie przeczytałam kartki że u nich nie ma wolnych miejsc i spokojnie zdążę do innego szpitala trochę się
zdenerwowałam ale cóż wyruszyliśmy w dalszą podróż...
Dojechaliśmy do kolejnego szpitala gdzie usiadłam i powiedziałam że stąd to ja się już nie ruszę no i w końcu po badaniu o godzinie 10 położyli mnie na salę porodową leżałam ćwiczyłam na piłce rozmawiałam czułam się dobrze. Moje kochanie w końcu chciało zobaczyć jak wygląda świato godzinie 13.35 powitaliśmy go na świecie Krzysztof Jerzy 3610g 56 cm:)Poród nie należał do
ciężkich nawet pani położna powiedziała- no jak na pani pierwszy poród to muszę pani powiedzieć że jest pani stworzona do rodzenia. Tak bardzo się cieszyłam że mogę go przytulić zobaczyć jak wygląda-był śliczny taki różowiutki nie płakał tylko próbował otworzyć oczka. Ja jak zwykle płakałam,
przyszedł Rafał zabrał małego na salę po chwili i ja tam dotarłam. W szpitalu byliśmy do poniedziałku bardzo się cieszyłam że tak krótko i w końcu możemy zabrać synka do domu gdzie wszystko tylko czeka na jego przybycie.
Pierwsze dni i noce stres,szczęście,radość że mały jest już na świecie cały zdrowy i bezpieczny.Krzyś był grzeczny nie płakał tylko popiskiwał jak mała myszko że jest głodny.Nadszedł czas na kupno wózka i pierwszy spacer pokazanie całemu światu że na świecie pojawił się nasz synek.
Kolejne dni tygodnie i miesiące mały przybierał na wadze coraz więcej rozumiał podziwiał i patrzył na świat swoimi pięknymi niebieskimi oczkami.Nadszedł czas na naukę chodzenia najpierw w chodziku do tyłu co prawda ale szło mu coraz lepiej później pierwsze ząbki w wieku 10 miesięcy
pierwsze samodzielne kroczki w pierwszy dzień wiosny no i pierwsze urodzinki 2 maja 2009 Dużo gości dużo prezentów super zabawa miłe wspomnienia no i dużo zdjęć na pamiątkę :)
Później kolejny ważny dzień chrzest 8 sierpień 2010 chrzest. Mały zachował się super w kościele jak i na sesij zdjęciowej,po powrocie do domu padł ze zmęczenia.Po małej drzemce nabrał sił i ruszył po pokojach na swoim prezencie(motorku policyjnym).
Tak patrząc na Niego jak z dnia na dzień uczy się coraz więcej coraz więcej potrafi i mówić i robić to aż łza szczęścia w oku się kręci ile radości, ciepła,szczęścia i miłości może dać taka mała istotka.A już niebawem 2 listopada skończy równe półtora roczku... jak ten czas biegnie...
Kochałam Kocham i Kochać będę największe szczęście jaki mam :)
Magdalena Głuśniewska
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
kalipso, 09.09.2024
Lodowa Laguna – klejnot Islandii
igomama, 09.09.2024
Ile kosztuje hulajnoga elektryczna dla dorosłych?
MarysiaB, 06.09.2024
MarysiaB, 05.09.2024
kalipso, 05.09.2024
Jaki kij do unihokeja prawy czy lewy?
MarysiaB, 05.09.2024
Chcesz, aby Twoje Dziecko przestało chorować? Przeczytaj!
Zielone_koktajle, 05.09.2024
KetoMix Zestaw na 2 tygodnie. Zupa serowo-porowa
MamaAnia, 05.09.2024
MarysiaB, 05.09.2024
Czy nowe klocki trzeba docierać?
MarysiaB, 04.09.2024
Spływy kajakowe - Krutynia i Dunajec
kalipso, 04.09.2024