Małgorzata - Margaret

Historia imienia mojej córki, z dzisiejszego punktu widzenia jest bardzo zabawna.

Kasia, przez 9 miesięcy kiedy nosiłam ją pod swoim serduszkiem i tak się do niej zwracałam, tak miała nazywać się Nasza córka. 18 stycznia - kiedy przyszła na Świat, mąż zajrzał do kalendarza, okazało się, że tego dnia imieniny świętują Małgorzaty.

Mój mąż zauroczył się i zaczął mnie przekonywać, że to imię jest wyjątkowe.

Dlaczego? Po polsku brzmi Małgorzata, a w każdym innym języku Margaret.

Nasza córka, sama wybrała sobie imię, przychodząc na Świat 18 stycznia.

Autorka: Magdalena Osławska

Chcesz podzielić się własną historią?

Spisz swoją opowieść i wyślij na adres redakcji.

Opublikowana historia będzie inspiracją dla rodziców poszukujących imion dla swoich maluszków:)