Najnowsza książka o francuskim sposobie żywienia dzieci nosi tytuł „Francuskie dzieci jedzą wszystko. Jak wyrobić dobre nawyki żywieniowe u dzieci”.
Autorką jest Karen Le Billon, profesor Uniwersytetu British Columbia, mama 2 dziewczynek.
Do napisania książki natchnęło ją zetknięcie z francuskim sposobem nauki żywienia dzieci.
Przeżyła swego rodzaju szok, gdy jej amerykańskie podejście do jedzenia zderzyło się z jakże odmiennym francuskim podejściem.
„W Stanach Zjednoczonych, jeśli dzieci nie chcą jeść zdrowo, wielu rodziców po prostu macha na to ręką. Tymczasem Francuzi myślą: pokaż mi, jak twoje dzieci jedzą, a dowiem się, jakim jesteś rodzicem”
Karen znała tylko jeden sposób żywienia – amerykański. Jako dziecko nie chciała kosztować nowych potraw i była bardzo wybredna. Los spłatal jej figla – jej starsza córka robiła dokładnie to samo. Mąż Karen to Francuz. Od początku bulwersował go sposób jedzenia ich dzieci. Zwłaszcza, że oboje ciągle widzieli francuskie dzieci – które jadły wszystko. Lubiły posiłki, zjadały, to co było na talerzu, a po posiłku były… zadowolone! Autorka przyzwyczajona z amerykańskiego stylu życia, doskonale zdaje sobie sprawę z jego mankamentów. Stanowczo krytykuje złe żywieniowe nawyki swoich rodaków. Nie robi tego jednak bezpodstawnie.
Po pierwsze – opiera się na własnym doświadczeniu.
Po drugie – zapoznała się z licznymi badaniami nad – chociażby – otyłością, chorobami i innymi zaburzeniami związanymi ze złą dietą.
Trafnie porównuje Amerykanów i Francuzów. Każdy wie np, że Amerykanie borykają się z problemem otyłości i to już u najmłodszych dzieci. We Francji takie zjawisko zdarza się bardzo rzadko.
Francuskie dzieci jedzą wszystko. Więc Twoje też mogą
Los pchnął Karen i jej rodzinę do Francji. Dzięki temu właśnie odkryła, jak Francuzi wpajają dzieciom od najmłodszych lat „edukację” żywieniową. Dla Francuzów głównym celem jest przyjemność z jedzenia, przy okazji „ubrana” w dobre nawyki żywieniowe. Wspaniałe jest także to, że w tym kraju placówki (szkoły, przedszkola itd.), rząd, lekarze, rodzice – wszyscy współpracują w kwestii żywienia dzieci. Wspierają i wdrażają w życie idee zdrowego i prawidłowego odżywiania.
Jak Francuzi radzą sobie z uczeniem dzieci jedzenia wszystkiego? Np. pozwalają im próbować daną potrawę nawet… kilkanaście razy!
Karen i jej córki czekała długa droga. Dzieci musiały się dostosować do panujących we Francji reguł jedzeniowych. Na szczęście, udało się i dziś jej dzieci jedzą wszystko.
Jak dokonała tego autorka? Przeczytajcie sami!
Ja już ją przeczytałam i mogę powiedzieć: książka godna polecenia, napisana w przystępnym języku, poparta doświadczeniem mamy. Na końcu znajduje się sporo francuskich przepisów kulinarnych – wcale nie tak trudnych, jak nam się wydaje. Warto je wypróbować. Zwłaszcza, że i do naszego kraju zaczyna wkradać się niezdrowy, amerykański styl żywieniowy.
Książkę można kupić na stronie Wydawnictwa Świat Książki
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Jak często można chodzić z niemowlakiem na basen?
MarysiaB, 21.04.2024
MarysiaB, 21.04.2024
Jak dostać zestaw LEGO za darmo?
MarysiaB, 20.04.2024
Kiedy dziecko wyciąga rączki do zabawek?
MarysiaB, 20.04.2024
Co pomaga na ból brzucha u noworodka?
MarysiaB, 20.04.2024
MarysiaB, 19.04.2024
RozszerzanieDiety, 19.04.2024
Co na prezent dla dziecka zamiast zabawek?
MarysiaB, 19.04.2024
Jak stymulować rozwój niemowlaka?
MarysiaB, 19.04.2024
Gdzie stworzyć własną figurkę LEGO?
MarysiaB, 18.04.2024
lecibocian, 18.04.2024