Tak, to ja jestem mamą od 10 lat, to ja jestem odpowiedzialna od 8 lat za dwie małe istotki, wpatrzone we mnie, jak w obrazek.
To właśnie ja tłumaczę im świat, pokazuję, co dobre, co złe. To ja pomagam im pokonywać ich strachy, opatruję stłuczone kolana i łokcie, to ja z nimi rozwiązuję ich wielkie i małe problemy.
To ja tulę, kiedy dzieje im się krzywda, albo kiedy jest im smutno.
To ja czytam książki na dobranoc i śpiewam kołysanki. To ja pomagam odrabiać lekcje.
To nie jest sen, to dzieje się naprawdę.
Dopiero były fasolkami, dopiero wypowiadały po raz pierwszy to wyczekiwane:mama, a już kłócą się ze mną o to, że tej bluzki i tych spodni na pewno nie będą nosiły.
Dopiero pokazywałam im, jak pisać literkę a, już dzisiaj one tłumaczą mi co nacisnąć w moim telefonie, kiedy chcę nagrać filmik.
To przez nie zdarza mi się czasem płakać z bezsilności i to dla nich pokonuję mnóstwo przeciwności i własnych słabości, rezygnuję z siebie, żeby mogły być tym, kim zechcą, a przede wszystkim dobrymi, wrażliwymi ludźmi i żeby nie stała im się żadna krzywda.
I nikt mnie czasem nie rozumie, nawet kochający tata, któremu moje obawy i wątpliwości czasem wydają się zabawne, bo twierdzi, że wyolbrzymiam. No, ale tata nie ma tej mojej kobiecej, matczynej intuicji i nie może stwierdzić, że dziecku coś na sercu leży, chociaż nic nie mówi.
No, ale gdyby nie tata, to pewnie często nie dałabym sobie rady. Jak wtedy, kiedy ciągły płacz 3 - miesięcznej wówczas córeczki wyprowadzał mnie z równowagi. Kochamy tatę.
Wisława Szymborska zapytała kiedyś z lekkim przerażeniem swojego sekretarza, Michała Rusinka, kiedy ten opowiadał jej o swoich dzieciach: "to kiedy Wy macie czas na swoje sprawy?"
Tak, mimo wielkiego szacunku do poetki, ktoś, kto nie jest rodzicem, nie zrozumie tego, jak udaje się to łączyć.
A jednak się udaje i mamy i swoje sprawy i swoje tajemnice i swoje pomysły i nawet niejednokrotnie się rozwijamy, żeby się nie zwinąć. To czary i magia, albo jak kto woli, cud.
Jestem mamą. Kiedyś nią nie byłam, od 10 lat jestem i będę nią już na zawsze. Bez względu na wszystko.
I nie zamieniłabym tego na nic.
Magda, www.zycie-jest-piekne.eu
Chcesz poinformować o konkursie, akcji lub ciekawym wydarzeniu, które organizujesz? Wyślij link do konkursu wraz z opisem na adres redakcji redakcja(@)blogimam.pl :)
Czy hulajnogą elektryczną można jeździć po ścieżce rowerowej...
MarysiaB, 25.12.2024
Czy można kopać piłkę w unihokeju?
MarysiaB, 25.12.2024
Jak połączyć Skymaster z telefonem?
MarysiaB, 25.12.2024
MarysiaB, 24.12.2024
Jaka deskorolka dla dziecka 8 lat?
MarysiaB, 24.12.2024
Katarzyna Mróz, 24.12.2024
MarysiaB, 24.12.2024
igomama, 23.12.2024
Przy jakim wietrze nie wychodzić z dzieckiem?
Katarzyna Mróz, 23.12.2024
Jaki kupić samochód zdalnie sterowany?
MarysiaB, 23.12.2024
Z jakiej firmy kupić deskorolkę?
Katarzyna Mróz, 23.12.2024