Wczorajszy koszmarnie pogodowy dzień (i samopoczuciowy) zakończył się wizytą w ciekawym dla mnie sklepie...Tiger. W Sopocie.Znałam go z polecenia i z internetu, jak tam weszłam, to wiedziałam, że dobrze trafiłam :)Piękne rzeczy w dobrych cenach :)Drewniane lody stały się hitem u wszystkich trzech dziewczyn! (taca też jest z tego sklepu) Tatuaże schowałam na później.Do tego kilka ciekawych innych gadżetów... no zawrót głowy! Polecam ten sklep i zapowiadam, że jeszcze tam wrócę :D...a ptaszki pod sufitem zamieszkały u nas dzięki Zuzi:) która pewnego dnia przyniosła jednego z przedszkola .