Od dłuższego czasu poszukuję przepisu na aromatyczne, wilgotne, mocno czekoladowe muffiny. Ponieważ nie potrafię takiego znaleźć - rozpoczęłam eksperytemnty we własnej kuchni. Niestety te dzisiejsze, to jeszcze nie to czego poszukuję, ale wyszły całkiem, całkiem... Mocno czekoladowe, niezbyt słodkie, idealne do świeżo zaparzonej kawy lub kubka aromatycznej herbaty czy mleka. W każdym razie polecam do wypróbowania w te zimne, majowe dni. A na blogu, już niedługo, rezultatów moich poszukiwań ciąg dalszy.