Rozmowa, kilka miesięcy temu:
Tata: Jak chcesz to możesz przejechać się ze mną autem wokół osiedla na siedzeniu mamy, nie w foteliku bo muszę coś sprawdzić.
Melania: Tak, chcę
Po czym wyciąga zabawkowy telefon i udaje, że dzwoni.
Melania: Halo, policja. Tatuś chce mnie przewieźć autkiem z przodu, bez fotelika. Przejedzcie i zamknijcie go do więzienia.
W domu, podczas zabawy