Tygrysiasty ma ostatnio okres wrażliwy na rysowanie.
Zalewają nas prezenty wykonane przez syna, dostajemy je setkami każdego dnia.
Mamo zobacz zrobiłem dla ciebie dzieło sztuki.
Dzieła sztuki powstają w każdej wolnej chwili dosłownie na wszystkim.
Są wielkoformatowe i miniaturowe. Twórca zazwyczaj domaga sie żeby były należycie wyeksponowane. I tak posiadamy już całkiem sporą kolekcje instalacji z rolek po papierze toaletowym, kartoników, buteleczek i innych cennych wytworów.
Jakieś pomysły co z nimi robić?
A oto dzieło sztuki wyprodukowane całkowicie niedawno. Wystarczył karton i kredki.
Niby nic niezwykłego... malować kredkami po kartonie... Cieszy mnie jednak taka aktywność niezmiernie z jednego błahego powodu. To była WSPÓŁPRACA, bez przepychanek, bez bicia, wrzasków, bez kłótni. (Czyżby światełko w tunelu braku komunikacji?)