Mamusia-kobietaWprowadzam kosmetyki w ruch,poddaję się kosmetycznemu postprocesingowi,wyrywam brwi...na to wszystko patrzy ukradkiem syn..."Co robisz?"-słyszę"Maluję się kochanie i wyrywam brwi. Tak robi każda kobieta"- uogólniam patrząc na duże już z zaciekawienia oczy Nikosia."KOBIETY???przecież Ty jesteś MAMUSIA!!""Tak kochanie-odpowiadam lekko rozbawiona... jestem mamusią ale przy tym również (i w myślach dodałam-przede wszystkim-)kobietą"-10 min później-"Mamusiu,kobieto,mogłabyś zrobić mi pić?"Kurtyna:) Mama-kobieta miała ostatnio przeogromną chęć na truskawki w postaci koktajlu. Chęć została zaspokojona,mniam!!i chęć na zmiany w głowie i na głowie też przyszła. W głowie spełniam marzenia,nie oglądam się za siebie, dbam o swoje samopoczucie...żyję pełnią życia. Na głowie ombre hair!

Komentarze Facebook