Pogoda popsuła moje plany, miał być plener,miały być zdjęcia na modelkach a jest wiatr i deszcz. Bry zimnica powróciła. Stanowczo mnie to nie porywa do pracy. Za plecami włączyłam sobie piecyk, kocyk narzuciłam na zmarznięte nóżki. I zaczynam swój dzień pracy. Zdjęcia zrobione, część poobrabiam a potem najprzyjemniejsza cześć, lepienie;o) .Powstała seria dla małych dam z znanym już Wam motywem babeczek, (opaski,spineczki,kolczyki sztyfciki i na biglach). Coś te czerwienie nie mogą się ode mnie odczepić.

Komentarze Facebook