Żyć w tle

Komisja d/s orzekania o niepełnosprawności dziecka poniżej 16-go roku życia. Poważnie. Wszyscy specjaliści w jednym gnieździe. Żeby zapewnić dziecku to, co dla niego optymalne. Bo to jego „inne” życie to priorytet. Wyszyty złotymi zgłoskami na wielu tak drogich sercom narodu sztandarach.

____________________________________________________

– Pani jest rodziną zastępczą, tak?

– Nie, jestem matką adopcyjną.

– Taaak?

____________________________________________________

– No to co właściwie jest temu dziecku?

– No, wszystko to, co opisano w dokumentacji dostarczonej zgodnie z Państwa wymaganiami razem z wnioskiem.

– No, proszę więc podyktować, bo te papiery to my trzymamy w innym biurze.

___________________________________________________

– No dobrze, ale proszę podać dokładnie datę i nazwę tej diagnozy.

– Daty nie pamiętam, a tego medycznego terminu z pamięci też nie odtworzę.

– A przyszła tu Pani bez kopii tych dokumentów?

– Te dokumenty (w wersji potwierdzonej każdorazowo za zgodność z oryginałem – zgodnie z Państwa wymogami) dostarczyłam tu z wnioskiem miesiąc temu.

– Przecież mówiłam już Pani, że ja tu teraz tej teczki nie mam. Dobrze jest zawsze mieć jednak te dokumenty przy sobie. To tak na przyszłość.

__________________________________________________

Komentarze Facebook