Z wakacji

A raczej z pierwszego weekendu. Zdjec mam ponad 650 wiec zeby nie zanudzic kazda mozliwa mimika moich dzieci okrajam je na kilka postow. Mialam troche problem jak je podzielic ale zdecydowalam sie na chronologiczne by jeszcze bardziej wszystko uproscic.  Bez glebszych opowiadan pozostawiam zdjecia do ogladania a opisy co niektorych znajda sie pod zdjeciami. Jak zwykle kliknij na "czytaj wiecej" by zobaczyc wszystkie zdjecia.na lotnisku w Edynburgu gdzie rodzina obok nas unikala (ach te ciche i grzeczne dziewczynki)plusem Antkowej szkoly jest to, ze nauczyli go pozowania do zdjec, i to z usmiechem do perfekcjiprezent od dziadzi.

Komentarze Facebook