z kamerą wsród zwierząt

wsród swoich. Dzicz, krzyk, i klatki, do których chętnie bym co poniektórych pozamykała. Przynajmniej na chwileczkę. Były słonie, które kurzyły trąbami, więc słusznie ZU doradziła babci, żeby nie ubierała jasnej kurtki. Były skaczące małpki - potomkowie niektórych, co widać po rysach twarzy . I było akwarium z rybami i rekinami. I oczywiście była nasza rodzina małpek.

Komentarze Facebook