Wyzwanie fotograficzne #53

Cały tydzień, 7 dni, mnóstwo momentów, które warto uchwycić w kadr. Każdego dnia wydaje mi się, że najważniejsza chwila tygodnia została uchwycona. Moment ten jeden subiektywnie wybrany przeze mnie spośród tak wielu. I już w piątek myślę, że mam to zdjęcie które dołączy do wyzwania, po czym we wtorek wieczorem zupełnie spontanicznie biorę aparat na kąpiel Artura i okazuje się, że właśnie wtedy udaje mi się uchwycić ten moment, który okazuje się być ważny dla całej naszej trójki. Uwielbiamy ten nasz codzienny rytuał, kąpiel Artura. Cała łazienka jest zachlapana a my śmiejemy się do siebie. Ciepło, miło i bezpiecznie. Niby zwykłe polewanie wodą a ile emocji. Zaskoczenie, niezadowolenie a w końcu uśmiech i radość. W jednej minucie. Wyzwanie 4/53

Komentarze Facebook