WRZESIEN w domu

Aaaaach  JESIEN! Zawialo dzis jesienia. A mnie ogarnela radosc. Jest dopiero polowa wrzesnia, a ja jestem pelna ekscytacji. Wiem, ze co roku to mowie, ale Jesien to moja ulubiona pora roku... To przejscie z lata, gdy jeszcze nie zakladam zimowej kurtki a sweter, ktory babcia Kazia zrobila mi wiele lat temu. Rodzinne spacery wsrod kasztanow i kolorowych lisci. Welniane swetry z warkoczami. Cieple, grube skarpety na wieczorne randki z mezem przed netflixem. Dynie. Zupa z dyni z chilli, feta i sezamem. Tarta z dynia, grzybami i rozmarynem. Dyniowe slodkie wypieki. Haloween. Chyba ulubione swieto Antka. A wszystko to bedzie jeszcze piekniejsze niz zwykle, bo z nowa czlonkinia rodziny. No i z dwoma goscmi honorowymi, moja mama i mama Mateja.Przygotowania do Jesieni trwaja w pelni. Slucham folkowej muzyki i wlasnie ugotowalam pierwsza dynie dzis na obiad.

Komentarze Facebook