wiosennie rodzinnie dzieciowo

Wiosennie i wspaniale. W poniedzialek opiekowalam sie ta urocza dwojka. Byl piknik, byl Totoro, byly nalesniki i zabawa w chowanego. Bylo fajnie, choc byl tez moment tornado. Ja smazylam nalesniki na zyczenie, po pol godzinnym lulaniu Viniego (marudny po szczepieniach), w tym czasie Miriamowe tornado rozpetalo sie w mojej sypialni i wszystkie korale przystroily krolewne Skywalker (tak na siebie mowi), Oscarowo-Antkowe tornado rozpetalo sie w pozostalych pokojach.

Komentarze Facebook