w zdrowej mamie zdrowy duch

W tym tygodniu zajadamy sie zielenina. I to nie byle jaka. Z Edynburga wrocilam zaopatrzona w dwie ksiazki Ottolenghiego, mojej wiecznej kulinarnej inspiracji, wiec czas zaczac studiowanie, bo ksiazki pozyczone od Mery. Ponnizsza salatka z Ottolenghim nie ma jednak zbyt wiele wspolnego. Jest to bardzo zielona salatka, z tego co mialam akurat w lodowce.1/2 szklanki kaszy jaglanejgarsc zielonej fasolkipol cukinii2 lodygi selera naciowegopol bulwy kopru wloskiegojablkogarsc prazonych pestek dynilyzeczka nasion kopru wloskiego tez sprazonychlyzeczka zataarduzo rzezuchymaly peczek swiezej pietruszki2 lyzki posiekanej kolendry2 lyzki szczypiorkuzabek czoskuhimalajska solpieprzdressing:2 lyzki oliwy z oliweklyzka oliwy z pestek dynilyzka octu  z bialego winalyzka mioduKasze sprazyc na suchej patelni a nastepnie zalac goraca woda, dodac lyzke masla i gotowac na malym ogniu ok. 20min. Na suchej patelni podsmazyc najpierw fasolke kilka minut, a nastepnie pokrojona w talarki cukinie. Gdy nabierze koloru, zalac woda z czajnika, tylko tyle by pokryly warzywa.Zdjac z ognia gdy woda odparuje.  Reszte skladnikow pokroic w kosteczke i dodac do ostygnietej kaszy. Dodac zataar, sol, pieprz i polac dressingiem.

Komentarze Facebook