Kolacja.
W ramach testu kupiłam małe opakowanie hummusu - jakoś do tej porynie miałam przekonania, ale znalazłam z pomidorami i czymś tam jeszcze. Próbujemy.
Piotrek zrobił sobie kanapkę i skomentował:
- niezły ten haggis!*
*Gwoli wyjaśnienia, haggis to jest szkocki przysmak, owcze podroby - wątroba, płuca i serca - wymieszane z przyprawami i czymś tam jeszcze, zaszyte i duszone w owczym żołądku.