Lubie zwierzęta
Czy lubię ślimaki?
Powolnie posuwam się naprzód
Myślę... dość często
Pomysły trafiają na wyrwane kartki kalendarza
Tak jakby odliczały dni... ale do czego?
Wirują po kuchni w porze porannego śniadania
Opadają zrezygnowane wieczorem na podłogę
Przecież to tylko niedbale nakreślone słowa...
Wychodząc na powietrze, myśli wydają się zbierać w sensowną całość
lecz ulatniają się bardzo szybko
No i chodzę po ulicach spoglądając w górę
Na niebo, na księżyc, na chmury, na ptaki
znajduję nawet ptako-samoloty
Czekam aż pomysły opadną, wrócą ...