Dziś krótko i prosto :)
Myślę, że wszystkie ciężarne miały jakieś swoje bardziej lub mniej wyszukane zachcianki. Mnie dopadła chęć na zrobienie deseru, który byłby prosty,a jednak, żeby wyglądał bardziej efektownie. Kiedyś na jednej ze stron znalazłam pomysł na galaretkę, która została zrobiona pod kątem (niestety nie mam już linku do tego portalu). Pomysł mi się bardzo spodobał i postanowiłam wykonać swoją jego wersję :) Serdecznie zapraszam do przeczytania bardzo prostego (chociaż niestety czasochłonnego) sposobu wykonania i obejrzenia efektów (wybaczcie mi słabą jakość zdjęć, ale sprzęt i moje jakże wysokie umiejętności fotograficzne nie pozwalają mi w tym momencie na wyższą jakość). Smak już musicie sobie wyobrazić :)
Do wykonania potrzebujemy:
2 różne galaretki
1 małą śmietanę 30%
cukier (najlepiej cukier puder)