Poduszka i kalendarz

Po raz pierwszy od chyba 2 tygodni bylam dzisiaj na zakupach (a to bardzo dluga przerwa jak na mnie:)) i przywiozlam kilka fajnych rzeczy ze soba. Niestety nie udalo mi sie zrobic zdjec wszystkiego. Pewnie dlatego, ze Tomek zasnal tuz przed 22:00... 
Przywedrowala ze mna do domu taka oto mieciutka podusia:

Komentarze Facebook