Panieneczka z pudełeczka

Ostatnio moja mała księżniczka dostała książkę "Panieneczka z pudełeczka" autorstwa Jana Brzechwy.Choć wiersze Jana Brzechwy znane mi są z dzieciństwa, to jednak tego wiersza nie znałam.Jest to opowieść o ślicznej porcelanowej laleczce siedzącej na tapczanie, którą, pewnego dnia, kot namawia na wycieczkę do ogrodu pełnego kwiatów, robienie min oraz na wielki bal zabawek, gdzie wszystkie zabawki ożywają.Cały wiersz jest dość długi. W wierszu spodobały mi się szczególnie dwa teksty ;)o gnomie Paproszku:"Właśnie siedział z dużą minkąI popijał słodkie winko". o Wróżce:"Wróżka śliczna i wspaniałaSama gości częstowała,Wszystkim szklanki napełniała,Podsuwała smakołykiI na srebrne talerzykiGarstki maku nakładała.W maku tkwi przedziwna władza,Co na oczy sen sprowadza.Więc dokoła niespodzianieRozpoczęło się ziewanieI niebawem, jednocześnie,Mak pogrążył wszystkich we śnie."Czy Wy też czytacie swoim dzieciom? A może same już czytają?

Komentarze Facebook