Tekst poranny:
- Dziewczyno, rusz się wreszcie pod ten prysznic. Wiem, ze jest okropnie wcześnie i ci się wcale nie chce, mnie też się nie chce, a jednak wstałam...
I w tym momencie zdałam sobie sprawę, że mowię sama do siebie w dwóch osobach.
Rozdwojenie jaźni?