Omamy mam, czy co?

Godzina ok 1.40 w nocy. Karmię MB, powieki mi opadają i nagle słyszę, że ktoś bardzo delikatnie naciska klamkę drzwi wejściowych. Przez chwilę zastanawiam się, czy mi się to tylko zdawało ale dźwięk ten jest tak charakterystyczny, że nie mogłam się pomylić. Nie wiem kto to był, ale się wystraszyłam i od tej nocy zamykam drzwi na dodatkowy zamek. Przeraża mnie to, że gdybyśmy zapomnieli zamknąć drzwi, ktoś mógł w środku nocy do nas wejść. Nie wiem, czy to złodzieje mają taką metodę sprawdzania, czy też po prostu ktoś się pomylił, bo miał trafić do mieszkania po nami albo nad. Tatko twierdzi, że mi się to przyśniło albo pomyliłam odgłosy. Jestem zmęczona, ale nie aż tak.

Komentarze Facebook