O prezentach na pierwsze urodziny

Jestem prezentowym purystą. Pedantycznie i przesadnie dbam o jakość upominków i niezagracanie przestrzeni byle czym. Mam niekończące się listy must-have'ów, pełno zakładek typu "kupić", "pilne", "kupić dla dzieci", "rzeczy do domu", a w każdej tej zakładce jest jakiś ideał z danej kategorii, wymarzony, jedyny "ten-albo-żaden" produkt. Duża część tych ideałów miesiącami, a nawet latami zalega w zakurzonych archiwach mego komputera, wolę jednak poczekać, nie kupić wcale lub kupić w nieokreślonej bliżej przyszłości niż zastąpić czymś gorszym.

Komentarze Facebook