"Mamo, tato pomóż mi - ja chcę mówić"

Przychodzi taki dzień kiedy zauważamy, że
nasze dziecko rośnie, rozwija się – ale coś nam nie pasuje. Nasze
dziecko nie mówi w naszym języku – wydaje dźwięki, i używa swojego
"migowego", ale nie mówi.

W naszym przypadku dałam sobie czas do 3 roku życia – zacznie mówić
albo trzeba coś z tym robić. Terapie zaczęłam też nieco wcześniej, na
własną rękę. Zapisałam młodego do przedszkola z myślą "a może tam będzie
chciał rozwijać umiejętność mówienia przy innych dzieciach" Jeżeli ta
terapia pomaga to tylko się cieszyć – bo problem się rozwiązuje.

Niestety bywa tak, że przedszkole nie pomaga trzeba więc się przygotować do wizyty u specjalistów.

Komentarze Facebook