Myślę ostatnio o ludziach. Czytam o pszczołach.
_________________________________
Trutnie to męscy mieszkańcy ula. Mają jedno zadanie – prokreację. Jednak nie wszystkie mają okazję kopulowania z tą jedyną – pszczołą matką. Te, które mają, po kopulacji tracą swój organ płciowy. Truteń pada martwy. Trutnie rodzą się wiosną. Wiodą spokojne, dość leniwe życie do jesieni. Wtedy robotnice przestają je karmić i wyrzucają z ula. Nazywano to kiedyś rzezią trutni.
Pszczoła matka pracuje pod nadzorem roju jak niewolnica u srogiego pana. Składa 2000 do 3000 jajeczek na dobę. Gdybyśmy takiej produkcji oczekiwali po kurze, to biorąc pod uwagę relacje wagowe nasza dwukilogramowa kura musiałaby dostarczać nam co dzień 34 do 36 jajek. Matka żyje do 5-ciu lat. Chyba, że jej wydajność spada. Wtedy wymienia się ją na nową. Nieraz zabija. Nawet po 3 latach. Mówiąc o pszczole matce używa się często słowa królowa.