Dzien Pierwszy w Edynburgu. Zoo

Wrocilismy z Edynburga. Faaajnie bylo. Czas rodzinny. Czas z przyjaciolmi. Czas intensywnie spedzony. Tylko dwa dni bylismy, a wrocilam wrocilismy tak zmeczeni jakbysmy imprezowali bez wytchnienia. Tak w sumie bylo. Bylo Zoo i parada jednego pingwina. Byl spacer pod parlament. Byl pyszny obiad i wczesna pobudka... Pogoda dopisala nam jak nigdy! Pozostawiam Was z fotorelacja...

Komentarze Facebook