Dzień mamy i syna

Jako mama na wychowawczym opiekuję się na co dzień córeczką, a synek w tym czasie przebywa w przedszkolu. Jednak nie zapominam, że mam też syna. Postanowiłam więc wziąć udział w konkursie i zawalczyć o darmowe wejściówki na poranek w Multikinie. I wygrałam dwie wejściówki!!! Wybrałam film Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai. Bilety odebraliśmy jakiś czas przed seansem i mieliśmy jeszcze chwilę, żeby pochodzić po sklepach. Po drodze spotkaliśmy hostessy, które w koszach miały małe woreczki od Radia Plus. Woreczek, który zawierał w środku karteczkę wygrywał choinkę od Radia Plus. Wzięłam jeden woreczek. I wygrałam!!! Tylko szkoda, że dwa dni wcześniej kupiliśmy choinkę. Moja mama też już kupiła, więc oddałam karteczkę rodzinie, która była zainteresowana choinką, życząc im Wesołych Świąt.Film Biuro Detektywistyczne Lassego i Mai był w sam raz dla dzieci w wieku mojego synka. On oczywiście marzył, żeby iść na Gwiezdne wojny. Jednak uważam, że jest za mały. Ludzie trochę powariowali na punkcie tego filmu. Szedł jeden tata z synkiem (młodszym od mojego).

Komentarze Facebook