Czekoladowo

Uwielbiam czekoladę. Nie wiem dlaczego. Próbowałam z tym walczyć, ale za każdym razem, kiedy widzę czekoladę, ślinka mi cieknie. Jadłam chrom, który miał mnie uchronić przed jej zgubnym działaniem, ale nie pomogło. Unikałam w sklepach alejek, w których jest czekolada. Wszystko na nic. Wciąż kocham i pragnę.Czy naprawdę muszę z tym walczyć?Okazuje się, że czekolada wcale nie jest taka zła, jak ją malują. Zawiera ona fenylotylaminę, która powoduje wyrzut serotoniny i endorfin. W praktyce poprawia nastrój i przeciwdziała stanom depresyjnym. Czekolada jest więc świetnym sposobem walki z jesiennym przygnębieniem.Prawdziwa czekolada zawiera też mnóstwo magnezu, który ma działanie przeciwstresowe, a także kofeinę, która pobudza nas do działania. Krótko mówiąc: czekolada jest tańsza od psychoterapeuty i w dodatku nie musisz się umawiać na wizytę. ;) Ale co to znaczy "prawdziwa czekolada"?Sprawa jest dziecinnie prosta. Prawdziwa czekolada, czyli czekolada dobrej jakości to ta, która zawiera minimum 60 % kakao w przypadku czekolady gorzkiej i minimum 30 % w czekoladzie mlecznej. Ponadto nie powinna w swoim składzie mieć innych tłuszczów niż masło kakaowe.

Komentarze Facebook