Czas na nowe!

Nie ma chyba bloga, na którym nie pojawiła się jeszcze wzmianka typu "dni już coraz chłodniejsze".Ano chłodniejsze.A ja się cieszę, bo w końcu będzie można ubrać na siebie coś więcej, niż znudzone już letnie sukienki.Przysięgam, że gdybym miała jeszcze przez tydzień pochodzić w szorcikach - strzeliłabym sobie w łeb.Bo przecież wszyscy wiedzą, że baby szybko się nudzą.Dlatego z przyjemnością witam nową porę roku.Podobnie jeśli chodzi o mojego Nieopierzonego;-)Czas na nowe!I Boże - jak ja Ci dziękuję, że tak to wymyśliłeś, że dzieci rosną!I wyrastają!I można uspokoić węża w kieszeni...Bo przecież nic na to nie poradzę, że rękawki za krótkie, a bluzeczki zaczną za chwilę odsłaniać pępek;-PJak mus to mus!Takim sposobem właśnie oczekuję z utęsknieniem na paczki od Zezuzulli i MamukiA w nich...Namodziłam, oj namodziłam.Że och i ach ;-)Nie omieszkam się Wam pochwalić;-)Podobnie jak najnowszymi nabytkami z mojego ulubionego S.H.Wyłowiłam takie jesienne perełki, że...Sama sobie ich zazdroszczę ;-)Podrzucam Wam także do pooglądania dwie nowe marki, którymi aktualnie się zachwycam i oczekuję najnowszej kolekcji:Piu di MEoraz druga, którą zaraziła mnie Evelio z Mifka Szafa:SeeSawStylistyka przebajeczna!

Komentarze Facebook