Ekspres do kawy bulgoce, goście zaraz się zjawią, a Ty zgodnie z
moją radą postanowiłeś/aś nie mieć w domu nawet wafelków na czarną godzinę. Klniesz na czym świat stoi i obiecujesz sobie, by już nigdy nie słuchać porad nieżyciowych blogerek. Ale zanim ostatecznie naciśniesz krzyżyk w prawym górnym rogu, daj mi wytłumaczyć o co chodziło.