Zapomniałam. Zapomniałam na śmierć o tych ciastkach, które robiłam jeszcze przed Świętami a tu już luty zapukał do drzwi. Są to wyjątkowo smaczne ciasteczka, które tak naprawdę można piec cały rok ale dla mnie niosą zapach iście świąteczny.
Przepis na nie znalazłam w dodatku Tchibo do jakiejś gazety a jego autorką jest Liska z bloga White Plate, zmieniłam go nieznacznie.