- Mamuśka sprzątaj bo przyjdzie tatusiek i będzie bardzo smutny, że w domu jest taki bałagan.
Wracam wieczorem z Synkiem do domu. Tata w dalszym ciągu jest w pracy.
Zmywam po wczorajszej imprezie. Dawid ogląda Myszkę Miki.
Nagle wpada do kuchni, ja chcąc przytulić mego Malucha, przerywam szorowanie garów odwracam się i słyszę: