Pchła pcha pchłę ;)

Cały wczorajszy wieczór zaśmiewaliśmy się, próbując wymawiać te śmieszne łamańce językowe :P
Język polski jest piękny, nie ma co ;)
I wcale się nie dziwię, że tak wielu wokalistów woli śpiewać po angielsku. Ja się sama na tym przyłapuję, że myśli mi się łatwiej w angielskim języku układa :)

Konstantynopolitańczykowianeczka! Hej! ;)

Troszkę się działo w pracowni ostatnio, a to w dużej mierze za sprawą pewnej niezwykle pozytywnej Marty, co to w tak pięknym celu anioły u mnie zamówiła, że aż noce zarywałam bez żalu i szyłam :)
Anioły były dla mamy Marty, na Dzień Mamy :)
A ponieważ Marta ma 3 siostry, powstały 3 anielisie według wskazówek zamawiającej. Dostały też imiona :)

Oto one:

Komentarze Facebook