Ten przepis znalazłam niedawno na blogu Koktajl Smaku. Muszę przyznać, że spadł mi jak gwiazdka z nieba. Od jakiegoś już czasu w szafkach kuchennych zalegały mi paczki z różnymi zbożami, ziarnami których termin ważności nieuchronnie zbliżał się ku końcowi. Nie miałam pomysłu jak je wykorzystać aż tu... przepis na babeczki pełne błonnika :). Koniecznie musiałam przetestować. Dostosowałam się również do zalecenia autorki żeby składniki dobierać dowolnie. Przedstawiam więc moją wariację tego przepisu. Przyznam, że były bardzo smaczne, gęste, chrupiące, bardzo sycące. Jako miłośniczce gotowanej owsianki zdecydowanie bardziej odpowiadały mi na ciepło niż zupełnie zimne. Polecam serdecznie, idealne na śniadanie zwłaszcza w zwykle zwariowany poniedziałkowy poranek.
Składniki na 10 - 12 babeczek:80g płatków owsianych100g płatów żytnichokoło 280 ml gorącego mleka100g płatków jęczmiennych35g płatków owsianych2 łyżki słonecznika1 łyżka siemienia lnianego1 łyżka sezamu20g migdałów krojonych w słupki2 łyżki cukru2 jajka3 łyżki mioduszczypta soli80 gramów płatków owsianych, 100g płatków żytnich wsyp do miseczki, zalej gorącym mlekiem i odstaw na 10 -15 minut aż zmiękną. Formę na muffiny wyłóż papilotkami.